Uważają oni, że ministerstwo skarbu nadużywa przysługującego mu prawa dysponowania udziałami KGHM, gdyż został on wybudowany kosztem całego narodu, który ma również prawo do stanowienia o jego losie. To jest właśnie psie prawo Skarbu Państwa, a nie związków! Wąsko , bardzo wąsko pojęte interesy grupy szefów ZZ zostały postawione ponad interesy nas wszystkich. Chodzi o to aby ta grupa dalej decydowała o losie KGHM!!! Jednym tchem Zbrzyzny twierdzi, „ złoże jest nadal bardzo bogate, a jego zasoby bilansowe wynoszą ok. 1,5 miliarda ton rudy miedzi, co przy obecnej eksploatacji 30 milionów ton rocznie powinno wystarczyć na ok. 50 lat. Zawartość miedzi w rudzie jest również bardzo dobra, gdyż zawiera ona ok. 31 milionów ton Cu, co wystarcza na 60 lat produkcji KGHM na obecnym poziomie. Ruda ta zawiera też ok. 86 tys. ton srebra. Wydobycie tego kruszcu stawia KGHM na drugiej pozycji na świecie i na szóstej w produkcji miedzi. Firma przynosi każdego roku poważne dochody dla budżetu państwa. Łączna wartość odprowadzanych podatków wynosi ok. 4 miliardy złotych, a drugie tyle wypłacane jest w postaci dywidendy. Jest to kura, która znosi również w sensie dosłownym złote jaja, a takiej kury się nie zarzyna.” Po tej wypowiedzi ten sam szef robi z górników kompletnych durniów, strasząc ich likwidacją miejsc pracy a czasem nawet zamknięciem kopalni. Kto przy zdrowych zmysłach po zakupie takiego skarbu by to zamknął? Tylko w urojeniach ksenofobicznych , niedouczonych demagogów , jak zwykle dość popularnych w naszym społeczeństwie, coś takiego dalej moze pokutować. Czy ci mądrale z ZZ i cała otoczka pseudofachowców, wie co w normalnej spółce giełdowej zgotowali by akcjonariusze zarządowi, który by podjął decyzje zamknięcia kopalni ? Nie tylko poszliby do więzienia to na dodatek spuściliby ich do ostatniego grosza w sądach za działanie na szkodę akcjonariuszy. P.S. Firma Asarco a nie SARKO przymierzała się do prywatyzacji. I ma się dobrze pod innym właścicielem.