Wstydzę się że musiałem pracować na kopalni Knurów. Ten zakład nie ma nic wspólnego ze śląskimi grubami. Ludzie niemili, zero organizacji pracy a o porządku to nawet nie wspomnę . Brak słów. PS: ja też kiedyś pracowałem na KWK MAKOSZOWY
Wstydzę się że musiałem pracować na kopalni Knurów. Ten zakład nie ma nic wspólnego ze śląskimi grubami. Ludzie niemili, zero organizacji pracy a o porządku to nawet nie wspomnę . Brak słów. PS: ja też kiedyś pracowałem na KWK MAKOSZOWY