Czytając ten artykuł i znając tych ludzi odnoszę wrażenie że to są dwie różne sprawy ale to już moja sprawa. Generalnie nazywa się to górnictwo kreatywne . Widać że po tym artykule obrośli w piórka i da się to odczuć w kontaktach z 'celebrytami' palma im odbija, sztygar ds konserwacji - masakra ten kto ich zna ten wie o co mi chodzi