Gotowy jestem założyć się, że wielka komisja wugowska sprawę pozamiata pod dywan. Winne będą siły natury, a nie odpowiedzialni za byle jakie szkolenia, nieliczenia się z przepisami i gonienie za wydobyciem. jak zwykle nadzór będzie reprezentował interesy pracodawców. Chciałbym się mylić...