Damy po 500 i kościołowi parę milionów, a wtedy już możemy likwidować kopalnie, niszczyć sądy, armię, służbę cywilną, organizacje pozarządowe, wolne media, wyprowadzić Polskę z UE, wyciąć lasy. Ludzie czas się ocknąć z hipnozy zadanej w kampani wyborczej. Propaganda w stylu gomułkowskim uśpiła zdrowy rozsądek. To państwo przypomina już Białoruś nie zachodnie demokracje.