Nie jest źle. Początki zawsze są cięzkie. Robota na Jas-Mosie jest lepsza niż na Krupińskim choć dojazd daleki. Jedyne co jest na minus to strasznie głupi dozór, a już dozór wyższy to istni sadyści.
Nie jest źle. Początki zawsze są cięzkie. Robota na Jas-Mosie jest lepsza niż na Krupińskim choć dojazd daleki. Jedyne co jest na minus to strasznie głupi dozór, a już dozór wyższy to istni sadyści.