Finansowe imperium, jak każde inne, mogłoby byc zaakceptowane, gdyby chociaż dawało pracę, rozwijało technikę, naukę itp., a tymczasem urojone, absurdalne i księżycowe projekty m in. geotermalne, świadczą o tym, że imperium ma wszystko w wiadomym miejscu i będzie robić to, co mu się żywnie podoba, a jak jest to sprzeczne z techniką, nauką i doświadczeniem to, jak mawiali marksiści tym gorzej dla nich. Ta praktyka i tradycja powinna być dobrze znana w Toruniu. Powinno być także pamiętane, jak ideologia ta zbankrutowała. Czy Toruń zamierza robić powtórkę z ideowo- marksistowskiej "rozrywki"?