Z artykułu w ND: >>Woda z otworu geotermalnego Toruń TG-1 spełnia parametry wód leczniczych. Po wykonaniu drugiego otworu będzie można wykonać dokładniejsze badania i uzyskać orzeczenie o tym, jakie schorzenia można leczyć tymi solankami - informuje inż. Biernat.<< Czy to rzeczywiście znaczy, że z TG-1 niczego nie udaje się już wypompować? Bo inaczej dlaczego potrzebny byłby nowy otwór do uzyskania niewielkiej ilości wody do w/w badań? Tzn. koledzy Atech i Lewy Prosty mają zapewne rację, że bez pompowania wody pod ciśnieniem do jednego otworu, z drugiego nie wypłynie nawet tyle wody ile potrzebne jest do zbadania jej składu chemicznego.