Dokładnie, podatek czy wprost pozwolenie na emisje - EUA (ang. European Emission Allowances) - naliczany jest od emisji każdej tony CO2, która powstaje przy spalaniu węgla, a nie przy jego kupnie. Podatek zapłacą elektrownie. Nie dziwie się, że mają problem to opodatkować. Obecnie koszt pozwolenia na emisje 1tCO2 wynosi 4,4eu. Przy spalaniu 1t miału węglowego emituje się od 2 do 2,5t CO2 w zależności od parametrów węgla. Każdy kraj posiada pewien "darmowy" pakiet emisyjny, płaci się za nadwyżkę.
22 września 2016 11:58:58
Górnictwo: ministerstwa szukają sposobu na węgiel spoza Unii Europejskiej