nie zatrudniają, przez ostatnie 10 lat przyjmowało sie ludzi na kopalnie bo po myslało ze to rozwiaze problem, okazało sie ze mamy nadmiar wegla na zwałach i nie ma co z tym zrobic. Emeryci to po zwiazkach zawodowych siedza. Chwiluk na wiecy pod makoszowy gadał bzdury ze niby kopalnia zeszła do zatrudnienia 1300 osób, ale ilu zwiazkowców z kopalni odeszło?