Do Szybiok. Przeca szef kadra puda to szuja, na kolanach jest przed kazym zarządem. Jak był w miernictwie to blagal żeby go nieodstawiali na emerytura. Czekał az się zwolni korytko w kadra i zas kombinuje żeby nie zostać na lodzie i się uklado z nowymi z khw. Brak slow. Wąsacz puda na pewno nie walczy w imieniu górników a łysy z sierpnia niech się opamieto i mu reki nie podaje bo wyjdzie na tym zle. Andrzeju pozdrów pielegniarke wspólną ;-)