Ja uważam, że gdyby zjawił się dzisiaj inwestor (Tauron/Markowiski/i nni), to podziękowałbym JSW za współpracę i związkowcom (czytaj turystyka), i podpisał nową umowę. Nie łudźcie się, że ten okręt JSW nie zatonie. Dzisiaj Krupiński, jutro Knurów a za kilka lat Borynia itd... a między czasie może być bankructwo całej źle firmy. Uważam, że złoże na Krupińskim nie jest takie złe, trzeba tylko lepiej dobrać obudowy tj. do miąższości pokładów i pozostały sprzęt. Pracy będzie na 40 lat.