Nasza kopalnia jest już przekreślona, lata złego zarządzania, przerost administracji i niepotrzebnych etatów nadsztygarskich plus największa ilość "ratowników" ; do tego atrakcyjny teren przy największym węźle komunikacyjnym w Polsce to wszystko daje oczywisty wynik, śmieszy mnie tylko jak panowie ze związków zawodowych mówią "teraz wszystko zależy od załogi" panowie jak ktoś celowo wybiera ściany w najgorszym z możliwych pokładów(słaby strop+ciągłe uskoki+zero myślenia wyprzedzającego)