Z węglem z makoszowy nie ma co zrobić, każdy nowy rodzaj węgla ktory mógłby isc pod sprzedaż wymagałby zbudowania całej linii produkcyjnej, a na to nikt kasy nie ma zamiaru wykładac.
Z węglem z makoszowy nie ma co zrobić, każdy nowy rodzaj węgla ktory mógłby isc pod sprzedaż wymagałby zbudowania całej linii produkcyjnej, a na to nikt kasy nie ma zamiaru wykładac.