Komentarz do artykułu:
Górnictwo: wyniki audytu w Kompanii Węglowej

No właśnie tzw usługi doradcze za 4 lata to 45 milionów. Wystarczy zobaczyć sobie na parkingu polibudy czym wożą się profesorki (taki Plewa albo Duży). Za analizy i doradztwo taka kompania profesorowi zapłaci a on zajęcia odwołuje bo musi być na kopalni tylko student wychodzi na głupka ale kasa na nowy wózek jest. A absolwent słyszy tylko że nie ma przyjęć na kopalni i trza iść pod firmą robić. O emerytach nawet nie ma co gadać bo 600 do zwolnienia to mogą być nowe miejsca dla młodych.