Komentarz do artykułu:
Złoto w cieniu miedzi

Autor zapomniał dodać, albo po prostu nie wie, że p. Farański w połowie lat 80-ych w ogóle nic by nie osiągnął, gdyby nie ciche poparcie szeregowych pracowników z "jaskini lwa", tzn. KGHM, którzy sami nie mogli się wychylać, ale pomagali, ile mogli Gdyby nie to poparcie, to z p. Farańskim zapewne nikt by nie rozmawiał nawet. Ten artykuł to tylko wierzchołek góry lodowej = potężnej batalii, jaka miała miejsce wokół złota w latach 80-ych, o której społeczeństwo nawet nie wiedziało.

10 lutego 2016 18:40:08
Złoto w cieniu miedzi