Z całym szacunkiem dla przedmówcy - jest dokładnie odwrotnie, niż napisano: to nie kopalnie ale JSW była dotychczas pracodawcą a dyrektorzy kopalń podpisywali wprawdzie umowy o pracę, ale tylko jako pełnomocnicy, czyli w imieniu JSW. Dlatego właśnie cała operacja zarządu o rzekomym "przejęciu" pracowników w trybie art 23[1]kp nie ma podstaw i jest zwykłym pozorowaniem zmiany. W rzeczywistości w JSW nic się nie zmienia. Zarząd wytwarza tylko pretekst, którego celem ma być ograniczenie uprawnień związkowych i pracowniczych w zakresie wynagrodzeń. Co do układów zbiorowych i związków - zgadzam się.