Kilkaset egzemplarzy liczy kolekcja starych indyjskich monet Ryszarda Bieska. Najstarsze pół – jak ciepło ją określa – rupki pochodzi z 1852 roku. Ot, niepozorny, maleńki krążek zaśniedziałego srebra bez oznaczonej wartości, opatrzony jedynie znakami z alfabetu indoaryjskiego języka urdu. Numizmatyk wyjawia, że kolekcjonowaniem indyjskich monet zrazu zajął się dla zabicia czasu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.