Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad poinformował, że będzie podejście do pełnej prywatyzacji Grupy Lotos. Zaznaczył, że stanie się to dopiero po tym, jak wpłyną oferty.
- Wydaje się, że spółka Lotos mogłaby poszukać inwestora strategicznego, branżowego, który zadbałby o jej rozwój i pozwoliłby na większą ekspansję na rynki zewnętrzne - powiedział Grad w środę w radiu TOK FM. Dodał, że jego resort prowadzi uzgodnienia z Ministerstwem Gospodarki na temat zmiany strategii dla sektora paliwowego i naftowego. W strategii jest zapis, że Skarb Państwa powinien mieć w tego typu spółce powyżej 50 proc. udziałów.
- Z ministrem gospodarki właściwie uzgodniliśmy wczoraj, że zmienimy tę strategie; wprowadzimy zapis, który będzie mówił, że zrobimy podejście do pełnej prywatyzacji Lotosu, ale - to jest bardzo ważny warunek - dopiero jak wpłyną oferty i zobaczymy kto, jaki podmiot i jakie ma plany w stosunku do tej spółki, jak może zagwarantować funkcjonowanie tej firmy w Polsce, jej rozwój, stabilność. I dopiero wtedy, jak będziemy mieli takie oferty, sprawa wróci na Radę Ministrów i to ona zdecyduje, czy projekt realizować, czy nie - powiedział Grad.
Dodał, że kluczem będzie to, czy złożone oferty będą odpowiadały wymaganiom Skarbu Państwa, ministra gospodarki i samej spółki.
- Wybierzemy rozwiązanie dobre, bezpieczne dla Polski - podkreślił minister SP.
Nie chciał ujawnić, ile może przynieść prywatyzacja Lotosu.
- Minister Skarbu Państwa nigdy przed transakcją nie mówi, ile oczekuje, bo wtedy staje się niewiarygodny w tym procesie - wyjaśnił.
Grupa Lotos jest drugim po PKN Orlen producentem paliwa w kraju. Skarb Państwa posiada pakiet kontrolny gdańskiej spółki; jest właścicielem 53 proc. akcji. Koncern zajmuje się wydobyciem i przerobem ropy naftowej oraz sprzedażą hurtową i detaliczną produktów naftowych. Spółka dostarcza na rynek m.in. benzynę bezołowiową, olej napędowy oraz paliwo lotnicze.
Lotos jest grupą kapitałową, w skład której, oprócz spółki-matki, wchodzą spółki Lotos Czechowice, Lotos Jasło i Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu spod dna Bałtyku) oraz kilkanaście spółek-córek.
Spółka w pierwszym kwartale tego roku zarobiła 27 mln zł przy przychodach wynoszących 3,9 mln zł. W ramach realizowanego Programu 10+ rafineria Grupy Lotos S.A. w Gdańsku zwiększy do końca 2010 r. projektowe zdolności przerobowe do 10,5 mln ton rocznie. Dodatkowo, zgodnie z założeniami strategii do 2012 r., spółka planuje osiągnąć wzrost udziału w krajowym rynku paliw do 30 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.