Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział we wtorek, że nie ma ryzyka przerwy w dostawach gazu do Polski, wskutek ograniczenia dostaw tego surowca przez rosyjski Gazprom na Białoruś.
- Jeżeli chodzi o dostawy gazu, nie ma tutaj ryzyka, że będzie jakakolwiek przerwa w dostawach, bo gdyby nawet tranzyt był zablokowany przez Białoruś, to dostawy przez Ukrainę i dostawy z magazynów (...) wystarczą na dłuższy czas, aby utrzymać stabilność systemu - powiedział Pawlak na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Podkreślił, że bardzo ważne jest, aby zapewnić stabilne dostawy z różnych kierunków.
- Jak wiadomo, są prowadzone bardzo intensywne prace nad potwierdzeniem tych hipotez, które dotyczą gazu łupkowego. Bardzo duże nadzieje przywiązujemy do tego, żeby ten gaz łupkowy szybko i w szerokim zakresie wykorzystać. Byłoby to na pewno budowanie solidnej, bezpiecznej gospodarki w oparciu o krajowe zasoby energii - zaznaczył wicepremier.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.