W piątek 7 maja w katowickim „Spodku” odbędzie się Gala „Konfrontacji Sztuk Walki”. Dzień przed imprezą z kibicami i mediami spotkał się m.in. jeden z jej bohaterów Mariusz Pudzianowski, który obiecał, że ostro rozprawi się z Japończykiem Yusuke Kawaguchi.
- Szanuję swojego rywala, ale będzie ostra rozprawa i postaram się jak najszybciej rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść – taką deklarację złożył „Pudzian” po ceremonii ważenia. W jego wypadku waga pokazała 128,3 kg, z kolei Yusuke Kawaguchi ważył 111,5 kg.
Organizatorzy 13. Edycji Konfrontacji Sztuk Walki obiecują wysoki poziom sportowy, o który możemy być spokojni. Gorzej jednak z poziomem organizacyjnym, do którego chyba jeszcze nie dorośli. Sposób traktowania mediów, dzielenia ich na lepsze i gorsze to czysta kpina… Nie dość, że szefowie Gali nie dają akredytacji fotoreporterom, by sprzedać jak najwięcej swoich fotek, to jeszcze prawo wstępu do „Spodka” dziennikarzom piszącym przyznawali wedle własnego uznania. Doszło nawet do tego, że katowicki korespondent redakcji sportowej PAP nie otrzymał akredytacji. Panowie z KSW – opamiętajcie się, nie idźcie tą drogą! Znane powiedzenie mówi, że kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie…
Kolejność walk gali KSW:
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.