Unipetrol wypracował od kwietnia do czerwca tylko jedną piątą tego, co przed rokiem.
Analitycy spodziewali się wprawdzie, że wynik czeskiej firmy naftowej będzie gorszy niż rok temu, ale o dwie trzecie, a nie cztery piąte. W drugim kwartale, czeska córka PKN Orlen odnotowała 9-procentowy wzrost wpływów ze sprzedaży do 27,1 miliardów koron, czyli 3,72 miliardów złotych. Zysk Unipetrolu zmalał jednak aż o 80 procent do 302 milionów koron, czyli 41,4 milionów złotych - podał w środę wieczorem portal onet.pl
Spółka tłumaczy tak ostry spadek zysku nieprzychylnym rozwojem makroekonomicznym, co negatywnie wpłynęło na segment petrochemiczny. Rosły ceny surowców, co powodowało zmniejszanie się marży handlowej szczególnie w sektorze petrochemicznym. Firma straciła też sporo z powodu umacniania się korony wobec euro i dolara.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.