Do 16 grudnia podpiszemy umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie kredytu w wysokości 600 mln zł na budowę terminalu LNG w Świnoujściu - zapowiedział prezes Gaz-Systemu Jan Chadam.
- Umowa jest uzgodniona i parafowana przez nas i Europejski Bank Inwestycyjny. Jesteśmy w trakcie uzyskiwania zgody organów korporacyjnych. Gaz-System będzie miał możliwość zaciągnięcia poszczególnych transz kredytu w momencie, kiedy będą potrzebne pieniądze. Europejski Bank Inwestycyjny jako instytucja UE udziela kredytu bez przetargu. Oprocentowanie jest najniższe na rynku - podkreślił.
Koszt budowy terminalu to ok. 2,5 mld zł. Jego finansowanie opiera się na kapitale własnym, środkach unijnych i kredytach z banków komercyjnych.
Zgodnie z decyzją podjętą na początku października przez Komisją Europejską, polski rząd może uzyskać na ten projekt - jak dotąd największą w Polsce - dotację unijną dla sektora gazowego. Chodzi o maksymalnie 925,5 mln zł. KE przyznanie pieniędzy uzasadniła wspólnym interesem UE. Polskie LNG podpisało w październiku umowę z Instytutem Nafty i Gazu na część środków z całkowitego limitu tej dotacji - 456 mln zł.
Spółka nie wie jeszcze, w jakiej wysokości będzie korzystać z funduszy banków komercyjnych. Uzależnia to od kwoty, jaką pozyska z przyznanych 925,5 mln zł dotacji. Bezzwrotne fundusze umożliwią obniżenie kosztów budowy terminalu LNG, a w konsekwencji wpłyną na obniżenie taryfy usług regazyfikacyjnych, co za tym idzie - ceny importowanego drogą morską gazu. Pieniądze pochodzą z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
W listopadzie 2010 r. projekt budowy terminalu LNG otrzymał z UE - w ramach tzw. Programu Recovery (European Energy Programme for Recovery) - bezzwrotne dofinansowanie w wysokości 55 mln euro na budowę zbiorników LNG.
Budowa terminalu LNG w Świnoujściu rozpoczęła się w marcu br. Odpowiada za nią 4 inwestorów: Gaz-System, należąca do niego spółka Polskie LNG, a także Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz Urząd Morski w Szczecinie. Te dwie ostatnie instytucje odpowiadają za przygotowanie infrastruktury portowej na przyjęcie dużych tankowców o pojemności sięgającej 216 tys. m sześc. Budowane przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście stanowisko będzie w stanie obsłużyć statki o pojemności ładunkowej od 50 tys. do 216 tys. m sześc. W sąsiedztwie inwestycji na linii brzegowej powstaje infrastruktura przesyłowa. Część lądowa terminalu to dwa zbiorniki na gaz skroplony o pojemności 160 tys. m sześc., połączone z siecią umożliwiającą transport surowca w głąb kraju.
Przyłączenie terminalu LNG do sieci przesyłowej zaplanowano na 2013 rok. Oddanie do eksploatacji obiektu ma nastąpić do 30 czerwca 2014 r. Terminal pozwoli na odbiór w pierwszym etapie ok. 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, czyli ok. 35 proc. aktualnego krajowego zużycia tego surowca (ok. 14 mld m sześc.). W miarę wzrostu zapotrzebowania możliwe będzie zwiększenie zdolności odbiorczej terminalu do 7,5 mld m sześc.
Obiekt w Świnoujściu będzie pierwszym umożliwiającym odbiór gazu skroplonego i pierwszą tak dużą inwestycją w rejonie Morza Bałtyckiego. Jego włączenie w sieć przesyłową, w ramach korytarza Północ-Południe, umożliwi zwiększenie dywersyfikacji źródeł pozyskania gazu nie tylko przez Polskę, ale także Czechy, Węgry i Słowację.
Polskie LNG jest spółką celową należącą do Gaz-Systemu, strategicznej spółki państwowej odpowiedzialnej za przesył gazu ziemnego na terenie Polski. Firma zarządza majątkiem o wartości ok. 5 mld zł, na który składają się głównie elementy systemu przesyłowego, m.in. ponad 9,7 tys. km gazociągów wysokiego ciśnienia, 14 tłoczni, 56 węzłów oraz 970 punktów wyjścia. Spółka zatrudnia ponad 2 tys. osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.