- Prezydenta Bytomia obiecał nam, że sprawa jego opinii do planu ruchu kopalni Bobrek-Centrum na lata 2012-2014 zostanie rozwiązana w duchu dialogu. Czekamy na szybką realizację tej zapowiedzi - powiedział Marek Klementowski (wiceprzewodniczący Solidarności w kopalni) po środowym spotkaniu związkowców z prezydentem miasta.
Jak już informował portal nettg.pl w środę (2 listopada) od rana w bytomskim magistracie prezydent rozmawiał z przedstawicielami dyrekcji kopalni i służb odpowiedzialnych za zapobieganie skutkom eksploatacji górniczej na powierzchni. W południe prezydent Piotr Koj spotkał się z przedstawicielami związków zawodowych.
- Prezydent powiedział nam, że to początek rozmów. Powołane zostały zespoły robocze. Czasu zostało niewiele, wierzymy jednak, że uda się problem rozwiązać i po Nowym Roku kopalnia będzie normalnie pracować - dodaje Klementowski.
Kilka tygodni temu prezydent Piotr Koj wydał negatywną opinię do planu ruchu kopalni Bobrek-Centrum na lata 2012-14. W odpowiedzi związkowcy zapowiedzieli gotowość do akcji protestacyjnej w obronie swojego zakładu i zażądali, aby prezydent zweryfikował swoją opinię. Obawiają się, że Okręgowy Urząd Górniczy, kierując się tą negatywną decyzją prezydenta miasta, może nie podpisać planu ruchu kopalni. Gdyby tak się stało, to w styczniu Kompania Węglowa byłaby zmuszona zamknąć zamknąć, a 3,5 tys. zatrudnionych w kopalni górników oraz prawie drugie tyle z firm kooperujących straciłoby swoje miejsca pracy.
Czytaj więcej:
Negocjacje: w Urzędzie Miasta o kopalni
Bytom: debatują w sprawie przyszłości kopalni Bobrek-Centrum
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty z uwagi na naruszenie regulaminu portalu górniczego nettg pl.