Ministerstwo Środowiska będzie się starać o umorzenie przez Komisję Europejską postępowań przeciwko Polsce dotyczących braku przepisów ws. odpadów - poinformował resort. Według niego, odpowiednie przepisy albo już obowiązują albo są w przygotowaniu.
Komisja wezwała w czwartek Polskę do pełnego wdrożenia w ciągu dwóch miesięcy unijnych przepisów dotyczących gospodarki odpadami z przemysłu wydobywczego, co jest istotne w perspektywie wydobycia gazu łupkowego, a także przepisów o odpadach opakowaniowych. Polska ma dwa miesiące na odpowiedź.
Ministerstwo środowiska poinformowało w piątek, że większość przepisów dyrektyw, o których mówi Komisja już obowiązuje, gotowe są również rządowe projekty dalszych zmian, w pełni wprowadzających regulacje UE. Dlatego ministerstwo "dołoży wszelkich starań, aby Komisja Europejska w świetle zaawansowania prowadzonych prac legislacyjnych umorzyła postępowania".
KE zwróciła Polsce uwagę, że "mimo deklaracji władz polskich potwierdzającej wolę wprowadzenia zmian do prawa krajowego stosowne poprawki wciąż nie zostały przyjęte" i zagroziła, że w przypadku niewdrożenia rozwiązań może pozwać Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.
Chodzi o dwie dyrektywy. Pierwsza z nich, pochodząca z 2006 roku, ma na celu ograniczenie negatywnego wpływu odpadów wydobywczych na środowisko i zdrowie człowieka. Przewiduje ona jednolite normy, które mają gwarantować, że odpady będą bezpieczne, zmniejszy się ryzyko wypadków i katastrof, a gdy już do nich dojdzie, wprowadzone będą odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Zdaniem Komisji, nie cała dyrektywa została odpowiednio wdrożona. KE nie ukrywa, że łączy wdrożenie dyrektywy w sprawie odpadów wydobywczych z planami wydobycia gazu łupkowego.
Druga dyrektywa pochodzi z 1994 roku i ma na celu ograniczenie produkcji opakowań oraz promowanie opakowań wielokrotnego użytku przyjaznych środowisku. W dyrektywie tej przyjęto także cele dotyczące odzysku i recyklingu opakowań ze szkła, papieru, tektury, metalu, tworzyw sztucznych i drewna, które Polska ma osiągnąć do 2014 roku.
Ta dyrektywa w sprawie opakowań została wdrożona w polskim prawie już w 2001 roku, ale KE wskazuje kilka braków. Dotyczą one m.in. zapobiegania wytwarzaniu odpadów opakowaniowych, celów w zakresie odzysku i recyklingu szkła, przeglądu istniejących przepisów ograniczających stosowanie odpadów opakowaniowych z recyklingu. W korespondencji z KE, Polska w kwietniu bieżącego roku zgodziła się wprowadzić zmiany do prawa krajowego; KE ma jednak zastrzeżenia do tempa ich wprowadzania.
Ministerstwo Środowiska wskazuje, że obecnie obowiązujące przepisy kilku ustaw, dotyczące postępowania z opakowaniami i opakowaniami w zdecydowanej większości wprowadzają prawo UE.
Ponadto - dodał resort - trwają prace nad nową ustawą o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, która w pełni wprowadza wytyczne z dyrektywy. Rząd przyjął już założenia do tej ustawy i uzgodniono projekt, którym znów ma się zająć Rada Ministrów. Następnie zostanie poddany notyfikacji KE i przekazany do parlamentu.
Resort środowiska dodał, że podobnie wygląda sytuacja w sprawie dyrektywy z 2006 r., większość jej przepisów już obowiązuje, gotowy jest projekt odpowiedniej nowelizacji ustawy, która w pełni wdroży prawo unijne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.