Wolę ustanowienia Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności zdeklarowało w środę (26 października) w Katowicach ośmiu sygnatariuszy listu intencyjnego w tej sprawie. Ośrodkiem nowej instytucji kultury ma być Muzeum Izba Pamięci Kopalni Wujek. Podpisany dokument zapowiada współpracę jego sygnatariuszy na rzecz powołania Centrum i ustalenia przedmiotu jego działania oraz doprowadzenia do zawarcia stanowiącej tę instytucję umowy. Ideę utworzenia ŚCWiS poparł prezydent RP Bronisław Komorowski.
Sygnatariuszami listu są: marszałek województwa śląskiego Adam Matusiewicz, prezydent Katowic Piotr Uszok, przewodniczący zarządu regionu śląsko-dąbrowskiego Solidarności Dominik Kolorz, wiceprezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego Waldemar Mróz, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników Kopalni Wujek Poległych 16 grudnia 1981 r. Krzysztof Pluszczyk, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej K. Kunert, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Maria Dmochowska i wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.
- Jeśli my, tu, na Śląsku, nie zadbamy o upamiętnienie dramatów, jakie przed trzydziestu laty przeżywaliśmy w pierwszych dniach stanu wojennego właśnie w naszym regionie, to trudno oczekiwać, by pamiętały o tym Warszawa, Gdańsk, a tym bardziej Europa. Przecież wtedy, w reakcji na ogłoszenie stanu wojennego, strajkowała nie tylko załoga kopalni Wujek, którą dotknęło największe nieszczęście, ale także pracownicy Staszica, Wieczorka, Piasta, Ziemowita, Manifestu Lipcowego, hutnicy Baildonu i Huty Katowice. Spacyfikowano kilkadziesiąt zakładów, gdzie ludzi bito, na rozmaite sposoby maltretowano, masowo aresztowano. Dlatego jest tak ważne upamiętnienie wszystkiego tego, co dotknęło wówczas tych, którzy w naszym regionie upominali się o wolność i ludzkie prawa. Młodzi ludzie, którzy zwiedzają Izbę Pamięci Wujka, często pytają mnie, czy strajkowała załoga tej jedynie kopalni. Oni urodzili się w wolnej już Polsce, nie znają tej historii, bo też na ogół mało kto ich o niej uczy. Tym bardziej więc istnieje potrzeba pełniejszego przekazania prawdy o tamtych dniach i wydarzeniach. I taki jest sens powołania Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności - tuż po podpisaniu listu intencyjnego powiedział nettg.pl Krzysztof Pluszczyk, przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek Poległych 16 grudnia 1981 r. i kustosz Izby Pamięci.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Upłynie trochę czasu a kopalnia Wujek na całej powierzchni będzie jednym wielkim muzeum a i starczy miejsca na wybudowanie hipermarketu Dziwne to że coraz więcej rodzi się cierpiętników stanu wojennego a wówczas zamieszki oglądali z okien swoich mieszkań.
Weźcie się za pracę a nie tylko pomniki, muzea...ileż można słuchać na okrągło o pacyfikacjach, strajkach??? Świat idzie do przodu, trzeba patrzeć w przyszłość, by przeszłość sie nie powtórzyła a nie żyć wspomnieniami