Resorty gospodarki i skarbu chcą obniżyć ceny prądu dla największych odbiorców przemysłowych. Skorzysta na tym m.in. KGHM - informuje Puls Biznesu.
Mikołaj Budzanowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, w trakcie Kongresu Nowego Przemysłu ujawnił, iż resort gospodarki i skarbu wspólnie z przedstawicielami przemysłu pracują nad formułą, która zmniejszy obciążenie z tytułu podatku akcyzowego oraz opłat na wspieranie energii odnawialnej i skojarzonej (czyli zakupu tzw. kolorowych certyfikatów).
- Będziemy chronić nasz przemysł energochłonny. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której firmy uciekają z Polski ze względu na drogi prąd - deklaruje Budzanowski. - Liczymy na porozumienie z Ministerstwem Finansów. Mamy nadzieję na mały sukces jeszcze w tym roku - dodaje.
- Nareszcie temat zaczął funkcjonować w oficjalnych dyskusjach. Kluczową kwestią jest jednak powołanie międzyresortowego zespołu, który da tym zmianom zielone światło - uważa Henryk Kaliś, przewodniczący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu. Jego zdaniem rozwiązania prawne są już gotowe, wystarczy je wprowadzić. Ostatecznie jednak wszystko zależy od polityków.
Zadowolony z zamiarów ministerstwa jest też Robert Dankiewicz, koordynator energetycznej grupy zakupowej działającej pod skrzydłami Podkarpackiego Klubu Biznesu. - Czas po wyborach to właściwy moment na takie decyzje. Pytanie, kto będzie uprawniony do ulg, czyli jak duża będzie to musiała być firma lub w której gałęzi gospodarki działać - zastanawia się Robert Dankiewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.