Francuski koncern Areva przystąpi do przetargu na polską elektrownię jądrową w konsorcjum z partnerami; wszystko wskazuje na to, że partnerem będzie firma Electricite de France (EdF) - powiedział prezes Areva Polska Adam Rozwadowski.
Przetarg na dostawę technologii do pierwszej polskiej elektrowni jądrowej wybrana na jej inwestora Polska Grupa Energetyczna ma rozpisać do końca tego roku. Jak podkreślił Rozwadowski, Areva na pewno złoży ofertę przetargową z partnerami, którzy "mogą dać odpowiedzi pozytywne na wszystkie rodzaje potrzeb PGE - finansowe i inwestycyjne".
- Wiemy, że jest we Francji zgoda podstawowych partnerów, żeby wystąpić razem w Polsce. Mamy nadzieję, że odpowiemy z EdF. O tym jest najważniejsza dyskusja, choć żadnej konkretnej decyzji jeszcze nie ma - mówił Rozwadowski, dodając, że są to kwestie, które decydują się w tej chwili w Paryżu, na poziomie central obu firm.
- Zarówno EdF, jak i my jesteśmy zainteresowani tym przetargiem i jest naturalne, że rozmawiamy na temat wspólnego startu, bo obie firmy wzajemnie się uzupełniają - podkreślił prezes Areva Polska.
Wśród proponowanych przez Arevę rozwiązań finansowych są m.in. gwarancje kredytowe francuskiego rządu. - Są techniki ich zdobywania we Francji, które Areva zna i które zaproponowała PGE - powiedział Rozwadowski. Jak zaznaczył, jeżeli skomplikowane rozmowy o wspólnym stanięciu do przetargu w Polsce się powiodą, partnerzy Arevy będą starali się zostać tzw. partnerem strategicznym dla PGE. - To ktoś, kto ma zarówno zasoby finansowe, jak i może potem operować elektrownią jądrową. Takie kompetencje są w naszej grupie - wyjaśnił.
Adam Rozwadowski dodał, że technologia jądrowa to 50-60 proc. wartości budowy elektrowni i to jest "działka" Arevy. "My projektujemy i budujemy, a dla części konwencjonalnej będziemy szukali partnera. Nie ma wielu firm, które potrafiłyby np. zrobić turbinę o wymaganej mocy. Będziemy też szukali partnera strategicznego dla wszystkich prac ziemnych, budowlanych itd." - powiedział prezes Areva Polska. Dodał, że dokładny kształt konsorcjum będzie znany w styczniu 2012 r.
Areva to kontrolowany przez państwo francuski koncern, producent przede wszystkim technologii jądrowych. Firma zajmuje się również produkcją, dostawą i przeróbką paliwa jądrowego - ma kopalnie uranu, zakłady jego wzbogacania i przeróbki wypalonego paliwa. Ma również filię, zajmującą się odnawialnymi źródłami energii.
EdF - również kontrolowany przez państwo - jest największym na świecie operatorem elektrowni jądrowych. W Polsce francuska firma ma 10-proc. udział w produkcji energii elektrycznej i 20-proc. udział w produkcji ciepłowniczej.
Zgodnie z planami PGE, pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej ma zostać uruchomiony do końca 2020 r. We wrześniu spółka zorganizowała konferencję potencjalnych dostawców technologii, na której pojawiło się siedem koncernów: Areva, Westinghouse, GE-Hitachi Nuclear Energy, Mitsubishi, KEPCO (Korean Power Electric Corporation), AECL (Atomic Energy of Canada Limited) oraz ATMEA (joint venture Arevy i Mitsubishi Heavy Industries). Wśród najpoważniejszych potencjalnych oferentów wymienia się Arevę, Westinghouse i GE-Hitachi Nuclear Energy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.