Ponad jedną czwartą mniej niż dotąd zapłacą w przyszłym roku za prąd miejskie placówki w Chorzowie (śląskie). Dzięki zmianie sprzedawcy energii samorząd zamierza zaoszczędzić ok. 1,5 mln zł.
W środę Urząd Miasta rozstrzygnął przetarg na dostawę energii do większości miejskich placówek, m.in. szkół, przedszkoli, szpitali, obiektów sportowych i kulturalnych. Spośród czterech ofert wybrano propozycję spółki PKP Energetyka. Dotychczas dostawcą prądu był gliwicki Vattenfall.
- Umowa z nowym dostawcą będzie obowiązywać od 1 kwietnia przyszłego roku do końca marca 2013 r. Szacujemy, że zgodnie z nową umową roczne opłaty za energię wyniosą ok. 4 mln 150 tys. zł, wobec 5,7 mln zł w 2011 r. - powiedziała Aleksandra Siembiga z biura prasowego chorzowskiego magistratu.
Chorzów po raz pierwszy wyłonił dostawcę prądu dla miejskich placówek we wspólnym przetargu. Umowa nie obejmie na razie Urzędu Miasta, który ma zawartą umowę z dotychczasowym dostawcą na dwa lata. Oprócz spółki PKP Energetyka i Vattenfalla do przetargu stanęły także firmy Energa-Obrót z Gdańska i PGE Obrót z Rzeszowa.
W woj. śląskim prekursorem wyłaniania dostawców energii we wspólnych dla wielu miejskich placówek przetargach była Częstochowa, gdzie takie przetargi ogłaszane są już od kilku lat. Do podobnego przetargu przymierza się również Ruda Śląska, licząc na oszczędności rzędu co najmniej 10 proc.
Wiosną Urząd Marszałkowski woj. śląskiego wyłonił wspólnego dostawcę prądu dla podległych mu szkół i instytucji edukacyjnych. Także w tym przypadku wygrała PKP Energetyka, a osiągnięte dzięki zmianie oszczędności urząd oszacował na ok. 17 proc. Przetarg - pierwszy tego typu dla śląskich instytucji edukacyjnych samorządu wojewódzkiego - objął 25 z 33 jednostek, pobierających energię w ponad 60 miejscach.
W przyszłym roku wspólny przetarg na zakup prądu dla miejskich instytucji, szkół oraz na potrzeby oświetlenia ulicznego w co najmniej kilku miastach planuje ogłosić Górnośląski Związek Metropolitalny, skupiający 14 dużych miast aglomeracji katowickiej. Jego przedstawiciele szacują, że oszczędność może sięgnąć co najmniej 15 proc., przy wydatkach miejskich placówek na energię rzędu 100 mln zł rocznie.
GZM zamierza wykorzystać zapisy ustawy o zamówieniach publicznych. Umożliwia ona, by gminy ze swego grona wyłoniły lidera, który w ich imieniu udzieli Związkowi pełnomocnictwa w sprawie zorganizowania i przeprowadzenia przetargu na zakup energii. Warunkiem ogłoszenia przetargu jest wcześniejsza konsolidacja zaopatrzenia w energię w poszczególnych miastach. Umożliwi ona łączne zakupy prądu dla wielu placówek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.