Należało się tego oczywiście spodziewać, dlatego że ci ludzie zostali pozostawieni sami sobie. Wszyscy umyli ręce – zarówno rząd, jak i właściciel tej firmy - Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80, komentuje rozpoczęcie strajku podziemnego w PG Silesia.
Dodaje: Już organizujemy pomoc dla tych, którzy tam protestują, i dla tych, którzy będą tam protestować, bo w moim przekonaniu akcja się rozwinie. Jeszcze dziś nasi koledzy z JSW, z PGG i z PKW będą tam z pomocą dla protestujących i z wsparciem. Oczekujemy, że rząd jak najszybciej przedstawi rozwiązania, które pozwolą pomóc tym ludziom, znaleźć dla nich zatrudnienie w spółkach, które funkcjonują. A tym, którzy mają uprawnienia do urlopów górniczych – odejść na te urlopy.
Podkreśla, że nie podziela argumentacji, w której mówi się, że PG Silesia to jest firma prywatna, więc tam górnicy mają być inaczej traktowani.
- Z tego, co wiem, tam uprawnionych do urlopu górniczego jest około 60 osób, więc jest to koszt dla państwa minimalny. Natomiast nie wolno pozwolić na to, żeby ci, którzy nie będą mogli z tych urlopów skorzystać, pozostali bez pracy. Trzeba dla nich zorganizować miejsca pracy w tych spółkach, które mają czynne kopalnie. Takie rozwiązanie jest możliwe i trzeba to zrobić szybko, bo tutaj ścieżka przez nowelizację ustawy, którą zapowiedział pan prezydent, niestety jest ścieżką
Podsumowuje: - W każdej chwili jesteśmy gotowi usiąść z przedstawicielem rządu i negocjować warunki pomocy dla tych ludzi. To trzeba zrobić dziś, przed końcem tego roku i przed zapowiedzeną datą zwolnienia tych ludzi, czyli czasu mamy niewiele.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Twój komentarz czeka na zatwierdzenie przez moderatora
Ale gdzie byliście jak ustawą ich nie uwzględniała? Teraz jak sprawa jest medialna to obrońcy się znajdują.