- Miasto nie odwoła się od decyzji Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w sprawie dodatkowej ekspertyzy nt. stanu estakady – poinformowała w Radio Katowice wiceprezydent Chorzowa Agnieszka Kumor.
Przypomnijmy, co GINB nakazał władzom Chorzowa.
GINB domaga się od władz Chorzowa przedstawienia kompleksowego planu naprawy estakady drogowej, która od miesięcy budzi poważne obawy o stan techniczny. Wiadukt stanowiący ważny fragment układu komunikacyjnego w kierunku Katowic i Świętochłowic. Zdaniem Inspektoratu - chorzowski samorząd ma obowiązek nie tylko monitorować konstrukcję, ale też opracować i przedstawić konkretne rozwiązania naprawcze. Inspektorzy chcą poznać szczegółowy harmonogram działań oraz sposób zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom obiektu do czasu przeprowadzenia remontu. Urzędnicy z Warszawy oczekują, że miasto wskaże, w jaki sposób zamierza przywrócić pełną nośność i trwałość konstrukcji.
- Nie będzie takiego odwołania. GINB nakazał rzeczywiście wykonanie ekspertyzy określającej stan techniczny. Celem nałożenia obowiązku sporządzenia tego dokumentu jest przede wszystkim stwierdzenie złego stanu technicznego obiektu oraz ustalenie przez osobę posiadającą odpowiednie kompetencje i uprawnienia budowlane czy istnieje możliwość doprowadzenia obiektu do stanu technicznego zgodnego z prawem, ewentualnie czy istnieje konieczność jego rozbiórki. W tym momencie przygotowujemy dokumentację przetargową w celu ogłoszenia postępowania na wykonanie obu ekspertyz - mówiła Agnieszka Kumor w Radio Katowice.
GINB nakazał Miejskiemu Zarządowi Ulic i Mostów dostarczenie do 28 lutego 2026 roku ekspertyzy estakady nad chorzowskim rynkiem. Miasto ma opisać, w jakim stanie jest estakada, a dalej przedstawić prace, które doprowadzą do właściwego stanu technicznego obiektu. Obecna ekspertyza, na którą powołuje się miasto wykazuje liczne spękania betonu, zniszczenia dylatacji i korozję elementów stalowych.
GINB przypomina, że utrzymywanie w ruchu obiektu o ograniczonej nośności bez podjęcia skutecznych działań może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. W razie dalszej bezczynności inspektorat rozważa możliwość nałożenia na miasto kar administracyjnych lub skierowania sprawy do prokuratury. Władze Chorzowa zapowiadają, że prace nad dokumentacją techniczną już trwają i plan naprawy zostanie przedstawiony jeszcze w tym roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.