Na górnictwo w 2026 r. uwzględniono 5,5 mld zł; projekt budżetu nie przewiduje SPW dla firm górniczych - wskazał Minister Finansów i Gospodarki odnosząc się do wniosku o emisję obligacji na potrzeby dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych spółek górniczych w kwocie 2,5 mld zł.
“Kwota wydatków budżetu państwa na rok 2026 na górnictwo została uwzględniona w wysokości uzgodnionej z ministrem energii, tj. w wysokości 5,5 mld zł“ - napisał Minister Finansów i Gospodarki w protokole rozbieżności dot. projektu tzw. ustawy okołobudżetowej.
Dodał, że kwota ta ma również uwzględniać skutki procedowanego obecnie projektu nowelizacji ustawy o dotacji przeznaczonej dla niektórych podmiotów.
“Projekt ustawy budżetowej na rok 2026 nie przewiduje SPW dla przedsiębiorstw górniczych. Brak jest zatem uzasadnienia do wprowadzenia takiej regulacji“ - zaznaczył.
Zauważył jednocześnie, że dodatkowo procedowana jest nowela ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w której znajdują się przepisy przewidujące możliwość przekazania przez ministra finansów ministrowi energii SPW na jego wniosek, do wysokości określonej w ustawie budżetowej na dany rok budżetowy. Przepis obejmuje lata 2026-2031.
11 września resorty energii i aktywów państwowych zawnioskowały do ministra finansów o uwzględnienie w projekcie tzw. ustawy okołobudżetowej na 2026 r. emisji obligacji na potrzeby dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych spółek górniczych w kwocie 2,5 mld zł.
Zdaniem MAP, brak wystarczającego finansowania wydłuży proces likwidacji kopalń węgla kamiennego, a w skrajnym przypadku może doprowadzić do utraty płynności finansowej przez spółki górnicze.
Wnioskowana emisja skarbowych papierów wartościowych w wys. 2,5 mld zł miałaby być przeprowadzona na potrzeby finasowania dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych spółek objętych Nowym Systemem Wsparcia, tj. Polska Grupa Górnicza, Południowy Koncern Węglowy i Węglokoks.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
@Rob Son. Ale, to była /darowizna/ do likwidacji, a śmiem wątpić, by pro unijny rząd wypowiedział Zielony jad. Choć, mogę się mylić i pozytywnie zaskoczyć. A co do darowizn, ta była następnym kosztem OZE. Czyżby rząd zaprzestawał bilionowych darowizn dla zielonych?
Bravo są jakieś granice darowizn.