Ponad 500 górników i hutników w czwartkowy poranek blokuje Euroterminal w Sławkowie i pobliskie tory. Protestując, chcą zwrócić uwagę na opłakaną sytuację polskiego hutnictwa. Do związkowców z "Sierpnia 80" dołączyli przedstawiciele "Solidarności".
Czwartkowa akcja jest już kolejnym protestem, zorganizowanym przez "Sierpień 80". Po Katowicach, Warszawie, Jastrzębiu-Zdroju i Tychach związkowcy tym razem blokują Euroterminal w Sławkowie i tory wokół niego.
- To właśnie tym terminalem przyjeżdżają do nas setki tysięcy ton stali ze Wschodu. To stal ukraińska, ale też rosyjska. Nasze huty, które są obciążone podatkami z zielonych szaleństw za chwilę upadną, bo nie potrafią sprzedać swoich produktów, a tutaj właśnie wjeżdża rosyjska dotowana stal, która nie jest obłożona żadnymi podatkami. Dzisiaj będziemy blokować te terminal i potrwa to na pewno kilkanaście godzin, ale to dopiero wstęp do do kolejnych akcji. Przyjechali do nas dziś z "Solidarności". Mam nadzieję, że jeśli rządzący nic nie zrobią z problemami w górnictwie i hutnictwie, już wkrótce zorganizujemy wspólnie duży protest w Warszawie - mówił wiceprzewodniczący Sierpnia 80, Rafał Jedwabny.
- Jak mamy się zbroić, jak właśnie dożynają nasze huty? Będą się zbroić z putinowskiej stali? Putin im tę stal odetnie w najgorszym momencie, jak już naszych hut nie będzie. Pamiętacie, jak kilka lat temu brakło na rynku węgla? Wykończyli polskie kopalnie, a później węgiel-śmieci kupowali po trzy tysiące złotych za tonę. Nasz węgiel był po trzysta złotych, a oni po trzy tysiące płacili. I dzisiaj to samo robią ze stalą. Dzisiaj dobijają ostatnie polskie huty, tylko po to, żeby Putin mógł puszczać tutaj swoją stal. A za pieniądze, które za tą stal dostanie, zbroił się, produkował bomby i zrzucał na Ukrainę - kontynuował
- Donaldzie Tusku, dozbrajasz właśnie Rosję. Dozbrajasz ich - grzmiał Rafał Jedwabny.
Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „S” podkreślał w trakcie protestu, że wobec zagrożeń dla polskiego przemysłu związki zawodowe powinny się zjednoczyć. – Musimy działać wg zasady: „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. Bez względu na barwy związkowe walczymy o Śląsk, walczymy o hutnictwo, walczymy o górnictwo, walczymy o przemysł motoryzacyjny – podkreślił przewodniczący.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.