W warszawskim proteście górników biorą też udział hutnicy. Mają silną reprezentację. - Widać, że po ostatnich wypowiedziach ministra Motyki i pani minister Nałęcz protesty niestety rozrastają się - mówi Mariusz Latka, przewodniczący „Sierpnia 80” w Hucie Pokój.
- Tak jak górnicy byli z nami, tak teraz my bardziej wspieramy górnictwo, ale oczywiście nie zwalniamy tempa. Jest to również protest w obronie hutnictwa, no bo przecież nawet środki z KPO mogły zostać przekazane na cele hutnicze - komentował przewodniczący.
Mariusz Latka podkreślał, że na razie nie ma żadnego odzewu na postulaty hutników.
- Tak to funkcjonuje teraz w naszym kraju, że możemy pisać, możemy apelować, niestety jest cisza. Komisja do spraw branży hutniczej, która powstała jeszcze w Ministerstwie Przemysłu, dalej istnieje, chociaż rozmawiamy cały czas w kółko o jednym i tym samym, nie przesuwamy się do przodu. Nie ma legislacji, nie są podejmowane kluczowe decyzje. Ciągle będę się powtarzał, ale nawet w kwestii zamknięcia granicy dla produktów ze Wschodu, to naprawdę wiele zakładów złapałoby jakiś oddech - Mariusz Latka, przewodniczący „Sierpnia 80” w Hucie Pokój.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.