Spółka Restrukturyzacji Kopalń zakończyła techniczną rekultywację zapożarowanego terenu przy ul. Bukowej w Rudzie Śląskiej, którego właścicielem jest Skarb Państwa. To prawie 9 ha gruntów, które będą mogły służyć lokalnej gospodarce.
Ze zwałowiska wydobyto ponad 350 tys. m sześc. zapożarowanego materiału. To tyle, ile wynosi kubatura katowickiego Spodka. W sumie przemieszano ok. pół miliona m sześc. mas ziemnych. Po półtora roku działań naprawczych zakończyły się roboty zasadnicze i techniczna rekultywacja terenu.
Teraz wykonawca przystąpił do kolejnego etapu, jakim jest rekultywacja biologiczna. Na całej powierzchni pojawi się trawa. Po wakacjach nasadzone zostaną też drzewa i krzewy w pasie zieleni izolacyjnej. Zakończenie wszystkich prac i odbiór naprawionego terenu planowane jest jeszcze w tym roku.
- Teren przy ul. Bukowej to kolejne miejsce na mapie regionu, gdzie Spółka Restrukturyzacji Kopalń naprawia szkody wyrządzone przez przemysł. Wszystko po to, aby zminimalizować negatywne oddziaływanie na środowisko i poprawić warunki życia mieszkańców oraz użytkowników sąsiadujących z rekultywowaną działką - tłumaczy Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy SRK.
Przypomnijmy, w listopadzie 2023 roku, w oparciu o specjalistyczną dokumentację projektową, SRK rozpoczęła gruntowne roboty, Na początek przyległe tereny zabezpieczono przed rozprzestrzenianiem się zjawisk pożarowych. Powstały specjalne „ekrany izolacyjne”. Następnie zagrzany materiał podlegał odpowiedniemu schładzaniu. Usuwanie go ze stref zapożarowanych prowadzono do głębokości, na której występują bezpieczne temperatury, tj. około 30 st. C. Po wystudzeniu masy ziemne mieszano z materiałem inertnym (obojętnym), uniemożliwiając tym samym ponowne samozagrzanie. Na końcu całość trafiła na swoje miejsce.
Skąd wziął się pożar?
Na terenie przy ul. Bukowej znajdowała się niegdyś Cegielni Bielszowice. Po jej likwidacji trafiały tam odpady wydobywcze pochodzące z KWK Wawel. W 1992 r. przystąpiono do likwidacji wyrobisk dawnej cegielni przy wykorzystaniu materiałów powęglowych, zawierających sporo czynników palnych. Skutkiem tamtych działań jest powstawanie ognisk pożaru endogenicznego.
Przez powstające na powierzchni terenu szczeliny, na powierzchnię zaczęły wydobywać się gazy pożarowe. SRK już na przełomie 2019 i 2020 roku, w trybie awaryjnym, zleciła doraźne prace zabezpieczające teren, wykonując powierzchniową okrywę izolacyjną w miejscach występowania najbardziej intensywnych zjawisk ogniowych.
Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.