Jezioro Żywieckie w Zarzeczu przez pięć czerwcowych dni było poligonem dla 13 ratowników górniczych, którzy odbywali szkolenie nurkowe - dowiedział się portal nettg.pl z informacji przekazanych przez Centralną Stację Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Tego typu zgrupowania trwają od lat 70-tych XX w. Organizowane są raz w roku, a każdy ratownik górniczy - nurek ma obowiązek w nich uczestniczyć. Nurkowie ponadto podnoszą swoje umiejętności na trzech specjalistycznych szkoleniach na otwartych zbiornikach, a zimą trenują na basenie.
W opinii ratowników tego typu szkolenia są niezwykle przydatne ponieważ pomagają w utrzymaniu sprawności nurkowej. Podczas obozu symulowane są bowiem prace ratownicze polegające m.in. na penetracji podwodnej, poszukiwaniu, lokalizowaniu i ewakuacji poszkodowanych. Ćwiczona jest sprawność manualna polegająca m.in. na skręcaniu i rozkręcaniu rurociągu czy cięciu palnikiem. Mirosław Bagiński, wiceprezes CSRG, podkreśla, że na potrzeby obozów szkoleniowych poszukiwane są zbiorniki, w których nie ma tzw. czystej wody. Musi być ona mętna, by jak najbardziej ograniczała widoczność.
- Przy wykonywaniu podwodnych prac ratownicy pracują w całkowitych ciemnościach, po omacku. Dlatego tak cenna jest znajomość topografi kopalni. Nurkiem w ratownictwie górniczym może być tylko i wyłącznie doświadczony górnik – ratownik górniczy – mówi Jerzy Krótki, dyrektor OSRG Wodzisław Śl., a zarazem kierownik prac podwodnych.
Ratownicy-nurkowie są wyposażenie w odpowiedni sprzęt do prac podwodnych. Przykładem mogą być tutaj skafandry klasy HD, które sa dopuszczone do pracy w wodach skażonych oraz specjalistyczny hełm G2000SS. Niezbędna dla nurków jest także tablica zasilająca, która m.in. wskazuje głębokość nurka, kontroluje ciśnienie w butlach oraz zapewnia łączność i podgląd przez kamery zainstalowane na hełmach.
W skład zastępu nurkowego wchodzi 5 ratowników górniczych - nurków. Każdego nurka operacyjnego, pracującego pod wodą zabezpiecza nurek ubezpieczający. Z zastępem ściśle współpracuje mechanik sprzętu nurkowego oraz kierownik prac podwodnych. Wszystkie prace podwodne muszą być zabezpieczone przez lekarza przeszkolonego w fizjopatologii nurkowania. W Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego zastępy specjalistyczne nurków wchodzą w skład pogotowia wodnego i organizacyjnie podlegają Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śląskim. Zastępem takim dysponuje m.in kopalnia Borynia należąca do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.