Prace trwały kilka miesięcy. W czerwcu Kopalnia Soli „Wieliczka" oddała do ruchu wyremontowaną dyspozytornię. Przedsięwzięcie objęło modernizację całego systemu parametrów bezpieczeństwa, który za pomocą rozmieszczonych pod ziemią czujników nieustannie zbiera dane kluczowe dla funkcjonowania zakładu górniczego.
Dyspozytornia to w każdej kopalni „centrum dowodzenia". Pełniący dyżur dyspozytor ruchu zakładu wie o wszystkim, co na jego zmianie dzieje się w wyrobiskach. Zna liczebność załogi, miejsca i rodzaje prowadzonych robót, położenie poszczególnych tam wentylacyjnych, wartość podciśnienia statycznego w szybach wydechowych oraz parametry pracy wentylatorów głównego przewietrzania, monitoruje również wybrane wycieki kopalniane. Dyspozytornia to zatem o wiele więcej niż pełne urządzeń pomieszczenie, to cały system kontroli parametrów bezpieczeństwa zakładu bez przerwy gromadzący i przetwarzający informacje.
– System kontroli parametrów bezpieczeństwa dostarcza summy wiedzy o pracy kopalni. Działa w trybie ciągłym i musi być niezawodny, stabilny, precyzyjny – podkreśla Marian Leśny, Prezes Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka" S.A. – Dotąd korzystaliśmy z rozwiązań wdrożonych ponad 20 lat temu. Modernizacja była konieczna. System dyspozytora ruchu wyposażyliśmy w nowoczesne urządzenia pomiarowo-kontrolne, które spełniają wymogi współczesnych przepisów oraz poprawiają bezpieczeństwo osób przebywających pod ziemią.
Stary system niewątpliwie spełniał swoje zadanie, niemniej przestał nadążać za rozwojem technologii. Jako podstawowy rodzaj komunikacji wykorzystywał transmisję analogową, co już znacząco odbiegało od aktualnie stosowanych standardów cyfrowych. Długi okres eksploatacji oznaczał coraz częstsze awarie oraz uszkodzenia elementów elektronicznych. Podobnie rzecz miała się z zasilaniem podziemnej części rozproszonymi zasilaczami ZVB z wbudowanymi ogniwami akumulatorowymi. Coraz trudniej było pozyskać nowe części zamienne. Rozwiązania analogowe oznaczały konieczność kalibracji, korekt oraz kontroli danych dostarczanych przez czujniki.
Przedsięwzięcie wymagało m.in. prac remontowo-budowlanych. - Powiększyliśmy powierzchnię pomieszczeń dyspozytorni, tak, aby pomieściła centralę systemu, a także zaoferowała dyspozytorom wyższy komfort służby. Pulpit sterowniczy nowego stanowiska dyspozytorskiego to duża ściana wizyjna zmontowana z monitorów. Ekrany pozwalają na bieżąco monitorować wybrane wyrobiska, np. w rejonie wypływów wód, wyświetlają bieżące dane oraz ich aktualizacje – wymienia Łukasz Sadkiewicz, Członek Zarządu ds. Ekonomicznych Kopalni Soli „Wieliczka" S.A.
Instalacja w części podziemnej została wykonana w całości w wersji ATEX iskrobezpiecznej kategorii ia. – Konfiguracja systemu pozwala na jego rozbudowę o kolejne dodatkowe moduły - wyjaśnia Rafał Pasek, Główny Inżynier Energomechaniczny Kopalni Soli „Wieliczka" S.A. – System umożliwia ciągłą kontrolę, rejestrację, wizualizację i archiwizację parametrów związanych z występującymi pod ziemią zagrożeniami: metanowym, pożarowym, mikroklimatycznym, wentylacyjnym. W razie niebezpieczeństwa system może automatycznie wyłączyć pracujące w pobliżu maszyny i urządzenia elektryczne, zaalarmuje o przekroczeniu dopuszczalnych wartości mierzonych parametrów.
Służba dyspozytorska czuwa nad wielicką kopalnią przez całą dobę 7 dni w tygodniu. Zawsze ktoś obserwuje spływające dane. - Nowy system dyspozytorski współpracuje z czujnikami przeznaczonymi do pomiarów tlenku węgla, wilgotności, temperatury, przepływu powietrza, przepływu cieczy, ciśnienia atmosferycznego. Pochodzące z nich dane ilustrują sytuację na dole, zaś zestawione ze sobą pozwalają śledzić trendy, przewidywać potencjalnie niebezpieczne zjawiska i reagować adekwatnie do bieżącej sytuacji, a w szczególności w przypadku zaistnienia zagrożenia podejmować właściwe decyzje podczas prowadzenia akcji ratowniczej. Nowy system dyspozytorski to również nowa infrastruktura dołowa oparta na światłowodach, dzięki którym można implementować w wyrobiskach dodatkowe, dotychczas niestosowane w kopalni, systemy monitorowania i likwidowania stanu zagrożeń. Dzięki rozbudowanej w wyrobiskach siatce światłowodowej istnieje już możliwość w miejscach szczególnie zagrożonych powstaniem pożaru zabudowy dodatkowych czujników pozwalających na wykrywanie zjawisk fizycznych charakterystycznych dla wczesnej fazy pożarów takich jak przegrzewanie kabli elektrycznych, obudów urządzeń elektrycznych, tlenie drewna. Oprócz zabudowanych pod ziemią czujników tlenku węgla zaistniała w końcu możliwość wyposażenia wyrobisk w czujki tlenia typu GSME, czujki promieniowania cieplnego typu HOT SPOT, liniowe czujki ciepła typu LISTEC, a także urządzenia automatycznego gaszenia pożaru wybranych urządzeń – objaśnia Tomasz Kubasiewicz, Kierownik Działu Wentylacji i Utrzymania Ruchu Kopalni Soli „Wieliczka" S.A.
Wyremontowana dyspozytornia wraz całym zmodernizowanym systemem parametrów bezpieczeństwa to dla Kopalni Soli „Wieliczka" ważny krok w nowoczesność. Służba dyspozytorska otrzymała właśnie istotne wsparcie w postaci zaawansowanego niezawodnego rozwiązania.
Oficjalna inauguracja pracy dyspozytorni odbyła się 11 czerwca. Uroczystego otwarcia dokonano w obecności Zarządu Kopalni Soli „Wieliczka" S.A., członków Rady Nadzorczej, załogi górniczej, zaangażowanej w realizację inwestycji, dyspozytorów, przedstawicieli związków zawodowych i wykonawców przedsięwzięcia. Zgodnie z górniczym zwyczajem w świeżo oddanych do użytku pomieszczeniach zawieszono krzyż, który poświęcił ks. dr Wojciech Olszowski, proboszcz parafii p.w. św. Klemensa w Wieliczce. Kapelan kopalni pomodlił się za służbę dyspozytorską i wszystkich pracowników Kopalni Soli „Wieliczka".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.