Flagi polskie i śląskie oraz okrzyki: „Zwyciężymy!” towarzyszyły spotkaniu Rafała Trzaskowskiego, kandydata na Prezydenta RP, z mieszkańcami Katowic przed Pomnikiem Harcerzy Września.
Już na początku wystąpienia (23 kwietnia) Rafał Trzaskowski zadeklarował, że podpisze ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Ma być to jedna z pierwszych jego decyzji po wyborze na Prezydenta RP.
- Jestem na Śląsku po raz kolejny w ciągu tych ostatnich miesięcy, nie tylko dlatego, że w Katowicach mam rodzinę, nie tylko dlatego, że moja żona jest z Rybnika, ale dlatego że na Śląsku warto być i trzeba być – mówił Trzaskowski.
- Czasy są absolutnie niezwykłe, bo z jednej strony jest dużo niepewności, świat powoli staje „na głowie”, jest coraz bardziej nieprzewidywalny i trzeba się z tym pogodzić. Dlatego trzeba mieć pomysł na to, jak się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Mówię o patriotyzmie gospodarczym, ale też mówię o tym co najważniejsze, o perspektywie rozwoju dla polskiej gospodarki i o tym wszystkim, co musimy zrobić, abyśmy mogli realizować swoje marzenia i aspiracje, bo są one wielkie i to widać właśnie Katowicach, i na całym Śląsku – dodał kandydat KO.
Przyznał, że w Polsce doszło do kryzysu wartości. Wspomniał, że są tacy, którym zależy na tym, żeby podgrzewać negatywne emocje i żeby dzielić Polaków.
- Chcę wam dziś powiedzieć, że nie damy się podzielić, że kiedy walczymy o to, żeby Polska była bezpieczna, w sprawach zasadniczych powinniśmy być razem – przekonywał Rafał Trzaskowski.
Przyznał też, że lata rozmów, nie tylko z jego rodziną, ale również z przyjaciółmi i samorządowcami, nauczyły go szacunku dla Śląska, dla etosu ciężkiej pracy i dla różnorodności. Przywołał również postać nieżyjącego już śląskiego reżysera Kazimierza Kutza, który niejednokrotnie powtarzał, że Ślązaczki i Ślązacy są znani ze szczerości oraz bezpośredniości.
- Właśnie dzisiaj potrzebujemy czerpać z tych tradycji. Z tradycji szacunku dla ciężkiej pracy, szacunku dla innego człowieka. Świetnie wiem z historii, że Ślązak nigdy nie zostawi nikogo samego, ale zawsze będzie wspierał tych, którzy wsparcia potrzebują. Ślązacy znani są z bezpośredniości. Nam potrzebny jest dziś szacunek, szacunek dla nas wszystkich, bo tylko na tym możemy budować przyszłość silnego i dumnego narodu, dumnego ze swej różnorodności i na tym budować silne podstawy państwa – mówił dalej Rafał Trzaskowski.
Przekonywał również, że należy walczyć o konkurencyjność polskiego i europejskiego przemysłu.
- Skoro mamy bardzo wysokie standardy w Polsce i Europie, to każdy, kto chce z nami handlować, musi spełniać te standardy. Nie może być tak, że handlujemy z tymi, którzy łamią nasze zasady i wpływają na to, że stajemy się mniej konkurencyjni – tłumaczył.
Wskazał jednocześnie, że proces transformacji energetycznej musi uwzględniać aspekt społeczny, wzmacniać gospodarkę i prowadzić do obniżenia cen energii.
- Polska i Unia potrzebują rozsądnej deregulacji – dodał.
Kandydatowi na Prezydenta RP z ramienia KO sekundowali wcześniej: europarlamentarzysta Łukasz Kohut, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, posłanka Monika Rosa, a także prezydent Katowic Marcin Krupa.
Przed spotkaniem z mieszkańcami Katowic Rafał Trzaskowski gościł na 17. Europejskim Kongresie Gospodarczym, który zainaugurował obrady 23 kwietnia w Spodku pod hasłem "Razem dla bezpiecznej przyszłości".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.