Wyzwania ekonomiczne są dla 30 proc. polskich firm głównym powodem zwolnień pracowników - wynika z opublikowanego we wtorek badania. Z kolei główną przyczyną, dla której firmy zatrudniają, jest - według 43 proc. badanych - rozwój organizacji wymagający powiększenia zespołu.
Jak wynika z badania ManpowerGroup 30 proc. badanych przedsiębiorstw jako główną przyczynę redukcji etatów wskazało wyzwania ekonomiczne, 24 proc. - zmieniający się popyt na produkty i usługi, a 23 proc. - prowadzoną restrukturyzację oraz automatyzację.
Według raportu, w sektorze finansów i nieruchomości co druga firma uzasadniania redukcję etatów wyzwaniami ekonomicznymi lub koniecznością dostosowania zatrudnienia do zmieniającego się popytu. W transporcie, logistyce i motoryzacji 44 proc. firm ogranicza zespoły po zakończeniu projektów, a w przemyśle i surowcach 44 proc. przedsiębiorców jako główną przyczyną redukcji podało trudną sytuację gospodarczą. W przypadku firm z sektorów energetyki i usług komunalnych co trzecia firma zwalnia ze względu na automatyzację i zmieniające się wymagania dotyczące kompetencji pracowników, a w IT z powodu automatyzacji etaty redukuje połowa firm.
Jako powód zatrudniania nowych pracowników 43 proc. badanych przedsiębiorców z Polski wskazało głównie rozwój organizacji, który wymaga powiększenia zespołu, a 29 proc. ekspansję na nowe rynki i obszary działania, która wymusza tworzenie dodatkowych ról. Z badania wynika też, że co czwarta organizacja zwiększa zatrudnienie, aby sprostać wymaganiom technologicznym, a tyle samo ankietowanych robi to, aby utrzymać przewagę konkurencyjną. Na konieczność uzupełnienia wakatów po odchodzących pracownikach wskazało 25 proc. pytanych firm.
Sześciu na dziesięciu pracodawców z sektora usług komunikacyjnych zadeklarowało, że przyczyną rekrutacji jest rozwój firmy. W transporcie, logistyce i motoryzacji na ten czynnik wskazało 58 proc. firm, a w sektorze finansów i nieruchomości - 50 proc. W przemyśle i surowcach dla 40 proc. badanych istotnym czynnikiem jest konieczność obsadzenia wakatów po odchodzących pracownikach. W branży IT dla 48 proc. ankietowanych znaczenie ma potrzeba utrzymania przewagi konkurencyjnej.
- W kontekście sektora IT, dynamiczny rozwój oraz ekspansja rynkowa skutkują rosnącym zapotrzebowaniem na specjalistów w obszarach programowania sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa, uczenia maszynowego, technologii chmurowych oraz analizy danych. Z kolei w transporcie kluczowe pozostaje poszukiwanie menedżerów łańcucha dostaw, specjalistów ds. transportu, logistyków oraz kierowców. Nie bez znaczenia pozostanie obszar ESG. Wzrost znaczenia tej kwestii będzie prowadził do tworzenia nowych stanowisk pracy w organizacjach. Mówimy tutaj o stanowiskach takich jak specjalista ds. ESG, analityk ESG, manager ds. ESG, specjalista ds. raportowania ESG, trener ESG czy też specjalista ds. różnorodności i inkluzywności - ocenił dyrektor Talent Solutions Szymon Rudnicki, cytowany w publikacji opisującej badanie.
Brak rekrutacji i zwolnień dla 40 proc. uczestników badania wynika z kolei z dobrego dopasowania zespołu do realizacji bieżących celów. W publikacji dodano, że co czwarte przedsiębiorstwo realizuje strategię utrzymania obecnego składu pracowników, a 23 proc. nie przewiduje większych zmian w branży, które mogłyby wpłynąć na liczbę pracowników. Zdaniem 18 proc. organizacji stabilność zatrudnienia jest efektem regulacji i wymogów prawnych, a 17 proc. wstrzymuje decyzje kadrowe w oczekiwaniu na zmiany w gospodarce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.