Rząd w przyszłym roku chce podjąć decyzję o lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej - powiedział we wtorek w Koninie (woj. wielkopolskie) wiceminister przemysłu Wojciech Wrochna. Wskazał, że jedną z preferowanych lokalizacji w Programie polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) będzie Konin.
We wtorek Wrochna, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, spotkał się w Koninie z władzami miasta, włodarzami okolicznych samorządów oraz prezesem ZE PAK Piotrem Woźnym. Odwiedził należące do koncernu elektrownie i zapoznał się z wynikami wstępnych badań dot. lokalizacji w Koninie elektrowni jądrowej.
- Na podstawie tego, co zostało przedstawione, () tutejsza lokalizacja w Koninie jest lokalizacją, która nie wyklucza posadowienia elektrowni jądrowej, bo wszystkie wady zasadnicze, które zgodnie z rozporządzeniem są wskazane, nie występują - powiedział Wrochna. Jak dodał, pozytywnie ocenione zostały warunki geologiczne, hydrologiczne i sejsmologiczne.
Wrochna poinformował, że na podstawie tych badań Konin będzie wskazany w aktualizacji PPEJ jako jedna z dwóch preferowanych lokalizacji budowy drugiej elektrowni jądrowej. Łącznie lokalizacji wskazanych będzie cztery - dwie preferowane i dwie dodatkowe. Jak przekazał wiceminister, będą to miejsca już teraz wymienione w dokumencie, by uniknąć wykonywania ponownej oceny oddziaływania na środowisko dla tych lokalizacji.
Wiceminister zastrzegł jednocześnie, że umieszczenie Konina w PPEJ nie oznacza, że jest to ostateczna decyzja dot. lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej. Pytany o porównanie atutów Konina i Bełchatowa stwierdził, że “nie ma pełnych danych“, by takiej oceny dokonać, ale obie lokalizacje “spełniają część kryteriów podstawowych“.
Aktualizacja PPEJ ma zostać opublikowana, według słów Wrochny, “na dniach“. Ma ona rozpocząć dyskusję z potencjalnymi inwestorami na temat wyboru dostawcy technologii.
- Chcemy, by inwestor i dostawca technologii również miał wpływ na to, gdzie ta inwestycja będzie zlokalizowana po to, żeby optymalnie dobrać lokalizację pod technologię - przekazał wiceminister. - Chcielibyśmy w przyszłym roku, pewnie pod jego koniec, móc tę kierunkową decyzję podjąć - dodał.
Wiceminister przekazał, że elementem dyskusji z potencjalnymi dostawcami technologii będzie też model biznesowy inwestycji, ale druga elektrownia jądrowa nie będzie budowana wyłącznie przez kapitał państwowy.
- Ten drugi model może uwzględniać udział partnerów prywatnych lub chcemy, żeby uwzględniał udział partnerów prywatnych, którzy w stanie są to sfinansować. Jak ten model będzie wyglądał - to wyjdzie nam w tych negocjacjach. Nie zamykamy się na żaden z modeli, włącznie z udziałem potencjalnych odbiorców energii we współfinansowaniu tej elektrowni - powiedział Wrochna. Jak dodał, wcześniejsze porozumienia pomiędzy PGE, ZE PAK i KHNP to “bardzo dobry punkt startu“.
W 2023 r. PGE i ZE PAK utworzyły spółkę PGE PAK Energia Jądrowa, która miała we współpracy z koreańskim KHNP wybudować elektrownię jądrową o mocy 2800 MW. W styczniu tego roku obie spółki poinformowały o podpisaniu niewiążącego porozumienia w sprawie ewentualnego kupna przez PGE akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa. Porozumienie daje PGE czas do 30 czerwca 2025 r. i wyłączność na prowadzenie negocjacji w sprawie akcji. PGE i ZE PAK mają obecnie po 50 proc. akcji PGE PAK Energia Jądrowa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.