- Przygotówki już ruszyły. Kombajn chodnikowy został zmontowany, kończymy budować taśmociąg i lada dzień rozpoczniemy drążenie w kamieniu – mówi Marcin Sutkowski, główny akcjonariusz spółki Bumech, w odpowiedzi na pytanie portalu netTG.pl Gospodarka - Ludzie o dalsze losy PG Silesia.
- Kontynuujemy prace w pokładzie 315, najlepszym jakościowo w tej kopalni, z zawartością siarki około 0,4, o niskiej spiekalności i małej zawartości popiołu oraz kaloryczności powyżej 27 GJ/MT. Węgiel z tego pokładu ma świetne parametry energetyczne, spełniające najnowsze normy Ecodesign, wprowadzone w 2024 r. – wyjaśnia.
Przypomnijmy, że trudna sytuacja kopalni, kurczenie się rynku zbytu i ogłoszenie postępowania sanacyjnego - wymusiły zatrzymanie niektórych inwestycji i rozpoczęcie procesu restrukturyzacyjnego.
Natomiast fedrowanie dotychczasową ścianą 163 zakończy się około sierpnia, zostało jeszcze 700 m wybiegu.
Marcin Sutkowski w rozmowie z dziennikarzem portalu netTG.pl uspakaja zapewniając, że nikt nie zamierza likwidować kopalni ani też przeprowadzać zwolnień grupowych.
- Przede wszystkim wydobycie węgla wraca na pożądany poziom. To zapewnia nam regulowanie bieżących zobowiązań. Sytuacja powoli się normalizuje. Oczywiście nie będziemy osiągać takiego wydobycia, jak dawniej. Będzie tylko jedna ściana i wydobycie na poziomie pomiędzy 80 a 100 tys. ton węgla miesięcznie. W ten sposób będziemy wydobywać ok. 1 mln ton węgla rocznie, przy zatrudnieniu nieprzekraczającym 1000 osób – wyjaśnia.
Mijają cztery lata od momentu, gdy PG Silesia została zakupiona przez spółkę Bumech od poprzedniego właściciela, czeskiego koncernu EPH Holding. Grupa Bumech od wielu lat działa w branży wydobywczej, realizując kontrakty górnicze w Polsce i za granicą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.