Pozbawiony rosyjskiego gazu przemysł w Naddniestrzu zamyka się. Według Reutersa to rosyjskojęzyczne terytorium jest ofiarą wstrzymania tranzytu cennego surowca. Zamknięto wszystkie przedsiębiorstwa przemysłowe z wyjątkiem producentów żywności.
- Głównie rosyjskojęzyczne terytorium, liczące około 450 000 mieszkańców, które oddzieliło się od Mołdawii w latach 90. XX w. po upadku Związku Radzieckiego, poniosło bolesne straty w wyniku odcięcia dostaw rosyjskiego gazu do Europy Środkowej i Wschodniej przez Ukrainę informuje Reuters.
Przypomnijmy, że Ukraina, mimo ataku na swoje terytoria i trzech lat wojny, pozwoliła Rosji na dalszy tranzyt gazu przez swoje terytorium. Zarabiała do 1 miliarda dolarów rocznie na opłatach tranzytowych. Teraz Kijów odmówił odnowienia pięcioletniej umowy, która wygasła 1 stycznia.
- Europejscy nabywcy gazu, tacy jak Słowacja i Austria, przygotowali się na odcięcie dostaw, zabezpieczając alternatywne dostawy. Jednak Naddniestrze — pomimo powiązań z Moskwą i obecności tam 1500 rosyjskich żołnierzy — zostało sparaliżowane - pisze Reuters.
To oznacza m.in. odcięcie dostaw ciepła i ciepłej wody. Rezerwy gazu regionu prawdopodobnie wystarczą na 10 dni ograniczonego zużycia w północnych częściach regionu i dwa razy dłużej na południu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.