W porównaniu do 2023 r. o 8 punktów procentowych wzrosła liczba osób spędzających Wigilie bez gości i jednocześnie o podobny odsetek spadła liczba tych, którzy ich zapraszają - wskazał panel badawczy Ariadna. Z badania wynika też, że większość respondentów planuje mieć choinkę w święta.
“Większość Polaków (85 proc.) planuje spędzić tegoroczny wieczór wigilijny w gronie najbliższych: we własnym domu bez gości (46 proc.) lub z gośćmi (19 proc.) albo u kogoś z rodziny (20 proc.). Polaków, którzy nie obchodzą wigilii jest tylko 4 proc., a osób, które same spędzą ten wieczór - 5 proc.“ - przekazali autorzy badania. Dodali, że w porównaniu do ubiegłego roku wzrosła liczba osób spędzających ten wieczór bez gości (46 proc. vs 38 proc.), a spadła liczba tych, którzy ich zapraszają (19 proc. vs 26 proc.).
Panel Ariadna zauważył, że Boże Narodzenie w Polsce jest przede wszystkim okazją do spotkania z bliskimi, jednak “widać pewną zmianę w tym jak Polacy zamierzają spędzić wieczór wigilijny w porównaniu do zeszłego roku“. “Ograniczenie liczby osób przy wigilijnym stole to nie tylko oszczędność na wydatkach związanych z kolacją wigilijną, ale też mniejsze wydatki na prezenty“ - ocenił panel.
Ponadto, według autorów badania Wigilia “to już nie jest w Polsce święto religijne“, gdyż mimo rosnącej liczby osób deklarujących odejście od kościoła, to “jednak tylko 4 proc. Polaków twierdzi, że nie celebruje Wigilii. “To wyraźnie pokazuje, że również dla wielu osób niezwiązanych z kościołem, a nawet jego przeciwników, Święta Bożego Narodzenia są ważne i są przez nie obchodzone“ - wskazali. Dodali, że wśród 42 proc. badanych deklarujących, że nie chodzą do kościoła jest najwięcej osób, które Wigilii nie obchodzą (11 proc.), jednak “cały czas większość z nich celebruje to święto“.
Z badania wynika również, że 77 proc. Polaków planuje w swoim domu mieć choinkę, a podobny odsetek (74 proc.) w święta podzieli się opłatkiem. Z kolei 63 proc. respondentów obdaruje najbliższych prezentami, 53 proc. pozostawi dodatkowy talerz podczas kolacji wigilijnej, 49 proc. będzie słuchać kolęd, a 48 proc. pod obrusem położy siano.
“Oczywiście widać tu bardzo duże różnice w zależności od tego, czy jest się praktykującym katolikiem“ - zaznaczyli autorzy badania. Wskazali, że wśród osób regularnie chodzących na msze, 58 proc. planuje pójść na pasterkę, a wśród osób, które do kościoła nie chodzą odsetek ten wynosi 8 proc.
Cytowana w komunikacie, profesor psychologii Dominika Maison dodała, że zwyczaj łamania się opłatkiem jest “w zasadzie nieznany poza Polską, Litwą i Białorusią“. W jej ocenie kultywowanie bożonarodzeniowych tradycji zależne od bycia praktykującym katolikiem jest “w zasadzie w relatywnie niewielkim stopniu“.
Według podziału na płeć okazuje się, że tradycje te ważniejsze są dla kobiet niż mężczyzn. “Na przykład choinkę planuje mieć 80 proc. kobiet i 74 proc. mężczyzn, prezenty pod choinką 68 proc. kobiet i 58 proc. mężczyzn, a dodatkowy talerz na Wigilię 57 proc. kobiet i 49 proc. mężczyzn“ - wskazał panel Ariadna.
Wskazał, że różnice widać też między pokoleniami. Wyjaśnił, że najwięcej tradycji kultywują najstarsze generacje, czyli tzw. baby boomers (urodzeni przed 1965 r.) i tzw. Generacja X (między 1965 a 1980 r.), a mniejsze przywiązanie do wigilijnych tradycji mają Millenialsi (1981-1994). “Co ciekawe, najmłodsze pokolenie, Generacja Z (urodzeni po 1995 roku) w większym stopniu niż nieco starsi Millenialsi planuje kultywować tradycje wigilijne, jak prezenty, choinka, a nawet opłatek i siano pod obrusem“ - dodała Ariadna.
Dodatkowo ponad jedna trzecia (37 proc.) respondentów deklaruje, że Boże Narodzenie jest dla nich ważne ze względów religijnych, a połowa (50 proc.) ze względów rodzinnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.