Blisko sześć milionów klientów Taurona skorzysta z zamrożonych do września 2025 roku cen energii elektrycznej. Dla gospodarstw domowych od stycznia ponownie obowiązywać będzie jedna ustawowa cena energii na poziomie 500 zł netto za megawatogodzinę. To mniej o około 123 złotych od średniej ceny prądu w najpopularniejszej taryfie. Eksperci podkreślają, że ustawowa cena prądu zostanie uwzględniona w fakturach rozliczeniowych wszystkich klientów indywidualnych, także tych, którzy otrzymali już prognozy na przyszły rok ze stawkami taryfowymi - czytamy w komunikacie prasowym.
Od stycznia gospodarstwa domowe nadal będą rozliczane w oparciu o ustawową ceną maksymalną za energię elektryczna, która będzie obowiązywała do września 2025 roku.
Cena za energię dla gospodarstw domowych będzie wynosiła 500 netto zł za megawatogodzinę. Bez tego ustawowego rozwiązania, odbiorcy płaciliby około 623 zł za megawatogodzinę, czyli tyle, ile wynosi średnia cena energii elektrycznej w najpopularniejszej grupie taryfowej G. Wynika ona z taryf zatwierdzonych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do końca 2025 roku.
- Cena ustawowa zostanie zastosowana automatycznie w rozliczeniach wszystkich naszych klientów indywidualnych. Gospodarstwa domowe nie muszą składać żadnych dokumentów. Obowiązuje jedna cena maksymalna, niezależnie od ilości zużytego prądu. Ponadto nowe rozwiązania osłonowe obowiązują niezależnie od rodzaju cennika, z którego korzysta gospodarstwo domowe - mówi Mariusz Purat, prezes zarządu Tauron Sprzedaż, cytowany w komunikacie.
Jeśli korzysta się z rozliczenia na podstawie prognoz, to takie prognozowane wyliczenia w momencie ich wystawienia mogły jeszcze nie uwzględniać rozwiązań ustawowych, które zostały wprowadzone w życie już po wysłaniu prognoz na 2025 rok.
Tauron prowadzi działania informacyjne do klientów korzystających z rozliczeń na podstawie prognoz. Spółka już od kilku tygodni informuje w korespondencji pisemnej klientów z tej grupy, że zastosuje ustawowe ceny prądu we wszystkich fakturach rozliczeniowych, wystawionych na koniec cyklu rozliczeniowego.
Ewentualną nadpłatę, która powstanie na koncie rozliczeniowym klienta w wyniku opłacania prognoz, Tauron zaliczy na poczet przyszłych należności. Powstałą nadpłatę klienci będą mogli też wypłacić.
Spółka przypomina, że każdy, może również zmienić swoją prognozę. Wystarczy wystąpić o korektę prognozy przez stronę internetową, w aplikacji i na stronie serwisu Mój Tauron lub telefonicznie pod numerem 32 606 0 606.
Jeśli ktoś pozostanie przy obecnych prognozach, Tauron automatycznie rozliczy nadpłacone kwoty w kolejnej fakturze rozliczeniowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.