Na terenie dawnej huty cynku w Katowicach powstanie nowa dzielnica. Ekologiczne osiedle wybudowane zostanie w miejscu, gdzie jeszcze ćwierć wieku prowadziły działalność przemysłową Zakłady Metalurgiczne Silesia. Elementem projektu będzie odnowiona, zabytkowa kompresorownia huty.
W północnej części Katowic przez dziesiątki lat dominował przemysł, po którym został niezagospodarowany teren. Już w XVIII w. odkryto tam pokłady węgla. W 1834 r. rozpoczęła tam działalność kopalnia Alfred, połączona później z kopalnią Hohenlohe. W połowie XIX w. powstała tam huta cynku Hohenlohe, która po 1918 r. była jednym z głównych ogniw przemysłu metali nieżelaznych w Polsce. W latach 60. ubiegłego wieku powołano Zakłady Cynkowe Silesia, a w latach 80.Zakłady Metalurgiczne Silesia. W 1999 r. ma miejsce koniec działalności przemysłowej. Na tym terenie, oprócz pozostałości po zakładach, było widać hałdę żużla, wystającą 20 metrów nad poziom terenu. Zlikwidowano ją w 2015 r.
Teraz na 30-hektarowym, pohutniczym terenie za około 3 mld zł powstanie osiedle Nowy Wełnowiec. Po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, we wrześniu 2024 r., inwestycja wkracza w fazę wykonawczą Powstanie pomiędzy aleją Korfantego a ulicą Konduktorską.
Grupa Capital Park poinformowała, ze ma w planach prawie 300 tys. m kw. zabudowy o funkcjach mieszkaniowych, usługowo-handlowych, gastronomicznych, edukacyjnych i rozrywkowych. Wydano już pozwolenie na budowę dotyczącą budynku dawnej hutniczej kompresorowni.
Kompresorownia, wybudowana około 1905 roku, początkowo pełniła rolę zaplecza przemysłowego dla działającej na tym terenie huty cynku. Z biegiem lat podlegała licznym modyfikacjom, tracąc pierwotne detale architektoniczne i części oryginalnych konstrukcji.
W ramach rewitalizacji planuje się przywrócenie pierwotnego wyglądu budynku. Oczyszczone i uzupełnione zostaną ceglane elewacje z łukami oraz ściany z charakterystyczną linią attyki. Planowane jest także przywrócenie oryginalnych otworów okiennych, dzięki czemu obiekt odzyska swój dawny industrialny charakter. Po zakończeniu prac kompresorownia stanie się ważnym punktem Nowego Wełnowca. Znajdzie się tu makieta inwestycji, punkt informacyjny, a także przestrzeń na spotkania dla mieszkańców. - Niebawem rozpoczniemy prace związane z rewitalizacją jedynego zachowanego na tym terenie historycznego budynku, chcemy tutaj pokazać, jak historia łączy się z nowoczesnością – mówi Sylwia Filewicz, dyrektor działu realizacji inwestycji, zarządzająca projektem Nowy Wełnowiec w Grupie Capital Park. Zrewitalizowany budynek ma powstać na początku 2026 r.
Autorem koncepcji Nowego Wełnowca jest pracownia JEMS Architekci, której dziełem jest m.in. Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach.
Co ciekawe zieleń ma zajmować około 10 ha powierzchni, w tym 4-hektarowy park w centrum osiedla. W dzielnicy ma dominować zabudowa kwartałowa z zielenią. - Układ kwartałów to powrót do tradycji, to czas, gdy przestrzeń między budynkami jest ważniejsza od samych budynków. Wokół kwartałów pobiegnie ring komunikacyjny, ruch kołowy zostanie przeniesiony pod ziemię. Mam nadzieję, że wprawne oko zobaczy w naszych projektach linie Giszowca, Zandki czy kolonii robotniczych w Rudzie Śląskiej - mówił Tomasz Napieralski, architekt i partner w pracowni JEMS Architekci.
Nowy Wełnowiec będzie miał także ekologiczne rozwiązania, w tym instalacje OZE, zbiorniki retencyjne, pneumatyczny system przesyłu śmieci.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
KrisSSL i co zrobimy z tą sytuacją? Musimy się pogodzić z tym, że węgiel odchodzi do lamusa i jest już społeczeństwu właściwie niepotrzebny. Ci, którym do emerytury zostało jeszcze dużo od dawna powinni rozglądać się za przebranżowieniem, choćby OZE potrzebuje mnóstwa pracowników.
Jeśli w tym tempie będą zamykane zakłady w woj. Śląskim to w krótkim czasie na tych wszystkich osiedlach nie będzie miał kto mieszkać. W myśl zasady emeryci wymrą a młodzi wyjadą z regionu w którym nie będzie perspektyw. Siłą Śląska był węgiel. Era węgla się kończy to kończy się Śląsk. Wystarczy spojrzeć na demografię śląskich miast. Śląsk wymiera, pozostaje nostalgia.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.