W maju 2006 roku w Centrum Leczenia Oparzeń otwarto Ośrodek Hiperbarii Tlenowej z prawdziwego zdarzenia. W nowej komorze hiperbarycznej można było od tej pory leczyć jednocześnie szesnastu pacjentów cierpiących na rozmaite schorzenia, od poparzeń aż po zatrucia. Tym samym śląski szpital stał się przodującą placówką medyczną prowadzącą tego typu terapię w Polsce, a nawet w Europie.
Nowa komora znacznie zwiększyła możliwości leczenia chorych. Dla przykład ciężko poparzony pacjent od razu mógł trafić do jej wnętrza, bez przerywania zabiegów ratujących mu życie. Podobnymi urządzeniami dysponuje jedynie kilka ośrodków w Polsce, m.in. Krajowy Ośrodek Medycyny Hiperbarycznej przy Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni, gdzie leczeni są m.in. nurkowie.
Hiperbaria nie zastępuje zabiegów chirurgicznych, ale może znacznie wspomóc skuteczność terapii. W komorze tlenowej ból pacjenta jest mniejszy, łatwiej goją się rany. Tlen szybko dociera do mózgu, przenika do tkanek i komórek pacjenta, poprawiając czynności życiowe. Wskazaniami do zastosowania hiperbarii tlenowej są, oprócz oparzeń, m.in. zatrucia (np. tlenkiem węgla i innymi gazami), martwica, zgorzel gazowa, zatory powietrzne, infekcje bakteriami beztlenowymi, ciężkie uszkodzenia ciała, nawet zmiażdżeniach tkanek, urazy wypadkowe, popromienne uszkodzenia kości oraz trudno gojące się, przewlekłe rany. W sumie ponad sto różnych schorzeń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
nie Rybnicka Spółka Węglowa, a Jastrzebska tyle redaktor powinien wiedzieć,