Poniedziałkowa sesja na giełdach amerykańskich zakończyła się wzrostami i rekordem wszech czasów indeksu S&P 500. Cały wrzesień i trzeci kwartał rynki akcji zakończyły na plusach, ale przed inwestorami historycznie trudny i bardzo zmienny październik.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,04 proc., do 42.330,15 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,42 proc. i wyniósł 5.762,48 pkt. To nowy historyczny szczyt indeksu.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,38 proc. do poziomu 18.189,17 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,27 proc. do 2.230,28 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 1,36 proc., do 16,73 pkt.
Akcje wzrosły na zamknięciu, wymazując straty bezpośrednio po komentarzu prezesa Fed Jerome'a Powella. Powiedział on w poniedziałek, że mogą nadejść kolejne obniżki, ale ostrzegł, że bank centralny nie ma ustalonej ścieżki. Jeśli gospodarka pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, to w tym roku spodziewa się dwóch obniżek stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego każda.
- To nie jest komitet, który czuje, że spieszy się z szybkim obniżeniem stóp - powiedział Powell.
Rynki miały trudny początek września, który jest historycznie najsłabszym miesiącem dla rynku akcji. Potem jednak akcje odbiły, gdy Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe o pół punktu.
W całym wrześniu Dow i S&P 500 wzrosły o prawie 2 proc. Technologiczny Nasdaq wzrósł we wrześniu o 2,7 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.