Niewybuch bomby z czasów II wojny światowej, znaleziony na terenie należących do Grupy Orlen zakładów w Zaluzi koło Litvinowa, ma zostać usunięty - według czeskiej policji - najwcześniej 28 sierpnia. Produkcja w części rafineryjnej kompleksu jest wstrzymana do odwołania - podał Orlen Unipetrol.
Niewybuch 250-kilogramowej bomby lotniczej z czasów II wojny światowej odkryto w środę po południu podczas prac ziemnych prowadzonych na terenie zakładów Orlen Unipetrol w Zaluzi koło Litvinowa.
W związku ze znaleziskiem ewakuowano ponad 500 osób, w tym pracowników i personel. Wstrzymano też ruch na drodze z Mostu do Litvinowa, transport miejski oraz kolejowy. Utworzona została 500-metrowa strefa bezpieczeństwa wokół znalezionego niewybuchu, którą później rozszerzono do 1,5 km.
W czwartek Orlen Unipetrol poinformował, że według czeskiej policji usunięcie niewybuchu bomby ma nastąpić najwcześniej w środę 28 sierpnia i dopiero po tym przywracana będzie działalność rafineryjna zakładu. Wcześniej podawano, że niewybuch pozostanie na miejscu do 27 sierpnia.
Spółka Grupy Orlen podkreśliła, że tuż po znalezieniu niewybuchu, po konsultacji z policją, rozpoczęto bezpieczne wyłączanie wszystkich jednostek części rafineryjnej zakładu - proces ten został już zakończony. Produkcja w tej części jest wstrzymana do odwołania. Część petrochemiczna zakładu obecnie funkcjonuje - zaznaczył Orlen Unipetrol.
W komunikacie podano również, że wciąż zamknięte dla ruchu są pobliskie linia kolejowa i droga dojazdowa.
Orlen Unipetrol przyznał, że zamknięcie części rafineryjnej zakładu wpływa na funkcjonowanie i produkcję części petrochemicznej kompleksu - w związku z tym, z uwagi na brak surowców do wsadu - na piątek, 23 sierpnia, planowany jest tam początek kontrolowanego postoju instalacji etylenu.
Jak informowano w środę, niewybuch bomby z czasów II wojny światowej został odkryty w oddalonej od rafinerii części zakładów. Wezwani pirotechnicy potwierdzili, że jest to niewybuch 250-kilogramowej bomby lotniczej. Na miejscu są ekipy zakładowej straży pożarnej oraz straży pożarnej z województwa usteckiego. Powołany został sztab kryzysowy.
Rafineria pod Litvinowem jest jedną z dwóch na terenie Czech - druga, należąca także do Orlen Unipetrol, znajduje się w Kralupach nad Wełtawą. Obie rafinerie posiadają zdolność przerobu ropy naftowej na poziomie 8,7 mln ton rocznie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.