Scenariusze dotyczące przyszłości spółki PKP Cargo były jednym z tematów środowego spotkania związków zawodowych z wyznaczoną przez sąd zarządcą spółki - poinformował PAP prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek.
Dodał, że pieniądze na lipcowe wypłaty dla pracowników będą pochodziły z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
- W środę spotkaliśmy się z panią zarządcą sądowym nad spółką. Rozmawialiśmy o różnych scenariuszach dla spółki. My jako strona związkowa zwracaliśmy uwagę, że naszą intencją jest restrukturyzacja, która pozwoli odbudować pozycję rynkową naszej firmy, a nie ograniczenie jej znaczenia na rynku przewozowym - powiedział Miętek.
- Na zadane przez nas pytania dotyczące przyszłości spółki odpowiedzi nie było, dlatego, że pani mecenas musi się zapoznać ze spółką, w której jest od dwóch dni. Jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie w drugiej połowie sierpnia - dodał.
Miętek przekazał też, że wyjaśniona została kwestia wypłaty lipcowych pensji, a pieniądze na wypłaty będą pochodziły z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych jest państwowym funduszem celowym. Środkami Funduszu dysponuje minister właściwy do spraw pracy.
- Prezydent poinformował ponadto, że zarządca sądowa będzie konsultowała się z zarządem spółki przy podejmowaniu decyzji. Próbowaliśmy też wyjaśnić rolę związków zawodowych w ostatecznym kształcie uzgadniania czy opiniowania procesów restrukturyzacyjnych i czy my jako związki zawodowe będziemy mieli w tym udział - przekazał Miętek.
Prezydent związku poinformował też, że zarząd przygotowuje obecnie regulaminy zwolnień grupowych.
W ubiegł czwartek sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, w którym postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne dłużnika, którym jest PKP Cargo. Wtedy też sąd wyznaczył zarządcę, którym jest Izabela Skonieczna-Powałka.
Dzień wcześniej zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Spółka poinformowała wtedy, że szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia wyniesie ok. 249 mln zł, a przewidywane oszczędności w skali roku w zakresie kosztów osobowych wynikające z przeprowadzenia zwolnień grupowych sięgną ok. 423,4 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.