Koleje Śląskie uruchomiły regularne połączenie Rybnik - Gliwice w niedzielę o poranku. Po drodze pociągi zatrzymują się na stacjach i przystankach pośrednich: Rybnik Paruszowiec, Leszczyny, Knurów i Przyszowice.
Do końca sierpnia pociągi tam i z powrotem będą kursowały cztery razy dziennie. Od września przewoźnik ma zamiar zwiększyć ich liczbę do dziewięciu par na dobę.
Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego poinformowało, że mniejsza liczba pociągów latem jest spowodowana ograniczoną przepustowością z powodu prac torowych na liniach kolejowych 140 i 149.
Zabiegający o uruchomienie tego połączenia samorządowcy tłumaczyli, że będzie ono korzystne dla studentów, którzy uczą się na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, a także pracowników Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Gliwicach.
W przeszłości trasę z Rybnika do Gliwic obsługiwali prywatni przewoźnicy autobusowi.
Autobusowe przewozy komercyjne są nierentowne, więc przedsiębiorcy się z tego wycofali. My, jako władza publiczna, nawet jeśli będzie trzeba do tego dołożyć z budżetu województwa czy poszczególnych samorządów, powinniśmy to zrobić, bo taki jest nasz obowiązek - ocenił radny Sejmiku Województwa Śląskiego Grzegorz Wolnik.
Szacowany koszt kursowania pociągów na trasie Rybnik - Gliwice w 2024 r. to ok. 3,5 mln zł. Ma go pokryć samorząd województwa, do którego należą Koleje Śląskie, a także Urząd Miasta Rybnik i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, w której skład wchodzą Gliwice oraz Knurów.
Utrzymane zostaną pociągi o charakterze turystycznym, które w weekendy z Gliwic przez Rybnik jeżdżą do Wisły i z powrotem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.